Czy istnieje sezonowość na rynku nieruchomości?
Sezonowość na rynku nieruchomości to nie mit, jest to pochodna naszego cyklu życia w ciągu roku, optymizmu, poziomu wypoczynku i stanu finansów. Kiedy zatem jest ruch w interesie, a kiedy nic się nie dzieje? Odpowiadamy!
Adam
Kiedy jest ruch?
Największa ilość chętnych na zakup mieszkania czy też domu pojawia się po wakacjach. Dlaczego? A to dlatego, że urlop sprzyja wypoczynkowi, przypływowi energii oraz snuciu planów zmian w życiu. Po powrocie z urlopu, zanim dopadnie nas rzeczywistość (a może właśnie dlatego), chętniej niż zazwyczaj podejmujemy poważne decyzje i zabieramy się do poszukiwania nowego lokum. Ten szczyt zainteresowania trwa od początku września do listopada, gdy zaczyna być ciemno, smutno i ponuro, a poza tym na horyzoncie święta, czyli pilne bieżące wydatki.
Drugim szczytem jest wiosna – po zimowym zastoju i po wiosennych targach nieruchomości, ponownie pojawiają się klienci u deweloperów, spływają zapytania o wyceny oraz zapychają się banki i tworzą się kolejki kredytowe. To jest moment, gdy króluje optymizm, zaczyna świecić słońce i ponownie mamy energię do zmian. Ruch kończy się w czerwcu, gdy domykane są transakcje przed wakacjami.
Kiedy jest posucha?
Wspomniany okres przedświąteczny – to nie jest dobry moment do działania. Zła pogoda i ciemności nie ułatwiają oględzin nieruchomości, a skracający się dzień i przymrozki po prostu zniechęcają do wyjścia z domu. A już na pewno większości z nas nie wystarcza energii na coś więcej niż przygotowanie rodzinnych świąt. Dopiero przełom roku, Sylwester może stanowić impuls do postanowień noworocznych i decyzji o zmianach. Ale do nich dochodzi dopiero na wiosnę.
Lato również nie sprzyja działaniom – okres urlopowy utrudnia procedowanie procesu zakupu i sprzedaży nieruchomości. Potencjalni kupujący wydają oszczędności na rodzinne wyjazdy i odkładają poważne decyzje na później. To może być zatem dobry moment na poszukiwania nieruchomości i udane negocjacje cenowe z kimś, kto może być pod presją sprzedaży.
Kiedy sprzedawać?
Wtedy kiedy są klienci na rynku – czyli jesień (wrzesień i październik) a także czerwiec. Wtedy masz szansę na szybką sprzedaż oraz uzyskanie dobrej ceny za swoją nieruchomość. Jesień to czas, kiedy dużo klientów szuka dla siebie nowego lokum i pomimo nadchodzącej słoty, większość z nich marzy o Świętach w nowym wymarzonym domu lub mieszkaniu (i są w stanie za te marzenia nieco więcej zapłacić).
Kiedy kupować?
W nietypowych miesiącach, czyli: lato oraz listopad. W tym okresie będziesz witany z bukietem róż oraz ekstra mocną kawą na podwójnym mleku w każdym biurze dewelopera. Mniejszy ruch powoduje, że nawet atrakcyjne nieruchomości mają niewielki popyt i zmniejszoną liczbę zapytań. Wykorzystaj zatem brak konkurencji i znajdź ofertę marzeń. Wyprzedzisz w ten sposób tych, co właśnie wylegują się na plaży.