Jak poprawnie napisać ogłoszenie o sprzedaży mieszkania
Każda liszka swój ogonek chwali – mówi stare polskie przysłowie, trafnie wskazujące naszą naturalną chęć koloryzowania, przechodzącego czasami w zwykłe chwalipięctwo. Jest to trudne, aby trzymać emocje na wodzy w tematach dla nas istotnych, a bardzo trudne gdy do tego w grę wchodzą pieniądze. Ekstremalnym wyzwaniem jest, gdy pieniądze są duże - tak jak przy sprzedaży mieszkania. Duża część sprzedających nie umie się powstrzymać i puszcza wodze fantazji w ogłoszeniach, mijając się z rzeczywistością i fundując sobie problemy przy próbach sprzedazy nieruchomości. Jak zatem napisać ogłoszenie, aby nie przesadzić, ale też by nie zniechęcić kupującego? Oto podstawowe zasady.
Wybierz dobre miejsce do umieszczenia ogłoszenia
Abyś miał szansę sprzedać mieszkanie musisz dać szansę kupującym na znalezienie Twojej oferty. Wybierz zatem portal ogłoszeniowy, który jest popularny i da Ci szansę na sukces. Praktycznie każdy pobiera opłatę za wystawienie ogłoszenia, ale nie są to potężne kwoty za bazowe opcje. Jeśli nie wiesz gdzie się ogłosić, zapoznaj się z naszym artykułem.
Zadbaj o dobry tytuł ogłoszenia
Tytuł ogłoszenia ma za zadanie przyciągnąć klientów, ale też nie może być krzykliwy. Unikaj samych dużych liter, ograniczaj wykrzykniki i nie staraj się powiedzieć wszystkiego, bądź precyzyjny. Nie wpisuj ceny w tytuł ogłoszenia, zwłaszcza gdy często zmieniasz ją, bo potem często są błędy, że zmienisz cenę sprzedaży a zapomnisz o tytule. Unikaj też oczywistych rzeczy, takich jak „na sprzedaż” w tytule – wiadomo, że umieszczasz mieszkanie w sekcji nieruchomości na sprzedaż, a nie na wynajem (no chyba, że dowcipnie jesteś w nieprawidłowej kategorii). Nie epatuj przymiotnikami i nie bądź pompatyczny.
Przykłady dobrych tytułów: „4pok. mieszkanie, 2 poziomy, 66/77m2, 2 balkony” / Bezczynszowe Jasne Błonia ogródek garaż +kawalerka / Przytulna kawalerka w Centrum 30m2, niski czynsz
Złe tytuły: „!!Wyłącznie U Nas!! Home Sweet Home!!” / CENTRUM!!!, super lokalizacja, kamienica PO REMONCIE / Na sprzedaż REWELACYJNA kawalerka koło uniwersytetu!
Poprawnie wypełnij parametry wyszukiwania – nie mijaj się z prawdą, nie rób błędów
Najważniejszy element, po którym Twoje mieszkanie jest odfiltrowywane z tysięcy innych okazji – czyli parametry oferty. Zaznacz prawidłowo, że jest to rynek wtórny, osoba prywatna. Podaj prawdziwą powierzchnię, nie doliczaj do tego piwnicy – i tak to wyjdzie w księdze wieczystej. Oceń rzetelnie stan techniczny mieszkania, nie wpisuj „idealny”, jeśli od roku zamierzasz przeprowadzić drobny remont. Staraj się wypełnić jak najwięcej pól, bo to są filtry, które decydują, czy Twoja oferta wyświetli się poszukującym mieszkania.
Jeśli czegoś nie wiesz to nie wpisuj
Możesz nie wiedzieć, kiedy dokładnie powstał budynek – w takiej sytuacji lepiej nie wpisywać, niż strzelać, że w 2005 roku. Błędna informacja podważa Twoją wiarygodność w oczach kupującego. Tak samo nie naciągaj faktów w temacie zabezpieczeń mieszkania – większość drzwi nie jest antywłamaniowa, jeśli nie masz certyfikatu i nie poniosłeś dodatkowych kosztów a są to zwykłe drzwi od dewelopera – to nie zaznaczaj tej opcji. Stąpaj twardo po ziemi.
Podaj realne koszty utrzymania mieszkania albo dobre wytłumaczenie tych kosztów
To też trudny element sprzedaży – co z tego, że cena atrakcyjna, skoro miesięczny czynsz jest kamieniem u szyi u lokatorów, bo fundusz remontowy jest absurdalnie duży? Rodzi się pokusa skłamania, zaniżenia tej danej, licząc na to, że kupujący zakocha się w Waszym mieszkaniu i machnie na to ręką. Najmniejsze wykroczenie jakie możesz popełnić to świadomie nie wypełnić tego pola – ale pamiętaj, że otrzegamy.
Unikaj emocji w opisywaniu mieszkania
W części opisowej mieszkania staraj się nie dać ponieść emocjom, nie opisywać okolicy jako spektakularnej, parku jako oazę ciszy a budynku, w którym znajduje się Twoje mieszkanie jako architektoniczny punkt rozpoznawczy dla mieszkańców dzielnicy. Używaj prostych, rzetelnych sformułowań, im więcej danych podasz, tym lepiej. Oczywiście też nie należy iść w przesadę i telegraficznie opisać: „okolica ok, park ok, budynek daje radę” – nie tędy droga.
Realnie opisuj wygląd i stan techniczny mieszkania
Do ogłoszenia dołożysz zdjęcia, zatem postaraj się, aby opis był spójny z nimi. Jeśli zdjęcia pokażą zaniedbane mieszkanie z brzydko pomalowanymi ścianami, to nie pisz: „artystyczne wykończenie wnętrz dla wykwintnych osób”. Jeśli przedpokój jest w boazerii, to napisz otwarcie, że to boazeria, a nie „drewniane wykończenie dla amatorów klasyki”. Jeśli łazienka prosi się o remont, to napisz „w ciągu 2-3 lat łazienka będzie wymagała remontu”, a jeśli w kuchni należy wymienić lodówkę, to po prostu powiedz, że ją bierzesz ze sobą.
Nie ukrywaj co jest do zrobienia
A jeszcze lepiej – po prostu to zrób. Jeśli coś cieknie – napraw. Jeśli są ślady po zalaniu przez sąsiada, przeszlifuj, pomaluj i niech to dobrze wygląda. Wszystkie drobne rzeczy, które przeszkadzają Tobie w codziennym życiu, ale nauczyłeś się je tolerować, to kupujący wykorzysta do zbicia ceny.
Nie pisz o mało istotnych rzeczach
Mili sąsiedzi, pomalowana klatka schodowa lub jasny korytarz to nie są główne argumenty sprzedażowe, a umieszczanie ich w ogłoszeniu tylko przytłacza kupującego dodatkowymi informacjami, które musi zapamiętać. Prostota jest tutaj wskazana.
Zdjęcia powinny oddawać rzeczywistość
Największe pole do artystycznego popisu i do wprowadzania w błąd zainteresowanych osób – piękne zdjęcia przeciętnych wnętrz. Część osób myli to z home stagingiem i nieświadomie podkręca rzeczywistość. Inni celowo fotografują wnętrze w sposób sugerujący większą powierzchnie lub rozjaśniają zdjęcia sugerując, że mieszkanie jest nasłonecznione. Na szczęście w tym przypadku nadużycia mają krótkie nogi, gdyż skuszony pięknymi zdjęciami klient jak tylko wejdzie do mieszkania, które nie ma nic wspólnego z fotorelacją to odwróci się na pięcie i ze sprzedaży nici. Zapoznaj się z naszym poradnikiem, jak robić dobre zdjęcia mieszkania
Ty
Pamiętaj: jesteś częścią ogłoszenia – to jak odbierasz telefon, czy masz życzliwy głos, czy zapraszasz do obejrzenia mieszkania itd. Nawet najlepsze ogłoszenie, rzetelnie opisujące Twoje mieszkanie, a nie jako „luksusowy apartament w modnej dzielnicy” nie sprzeda mieszkania, jeśli Ty nie będziesz na odpowiednim poziomie. Jeśli jesteś z natury ponurakiem i nie lubisz rozmawiać z ludźmi – jest to jedyny element ogłoszenia, w którym możesz trochę skłamać i pokazać się jako dusza towarzystwa i urodzony sprzedawca.
Pamiętaj o homly!
Jeśli nie masz czasu na pisanie ogłoszenia, jesteś introwertykiem i śpieszy Ci się ze sprzedażą – zgłoś się do nas. W homly załatwiamy sprawę w kilka dni, bez komplikacji i w życzliwej atmosferze. Zapraszamy!